sobota, 28 czerwca 2014

Rozdział pierwszy.



Kolejny raz piszę ten rozdział, wiem, ale całkiem zmieniłam koncepcję.
Mam nadzieję, że ta spodoba się bardziej.

Dedykacja dla Julii,
Dziękuję, że komentujesz każde moje wypłociny.
Jesteś wspaniała, wiesz?






***
Sierociniec.
Jedno z najgorszych miejsc na Ziemi. Nie, to nie cieplutki domek, z łóżkami, jedzeniem, łazienką. Nie, to nie są kochane panie, które robią wszystko aby te biedne, skrzywdzone przez los dzieci czuły się lepiej. To potwory. Ludmiła każdej nocy zasypiała na zimnej podłodze we krwi i ze łzami w oczach. Każdego dnia planowała swoją ucieczkę z tego miejsca. Każdego popołudnia błagała Boga o pomoc.
Ludmiła szczególną nienawiścią darzyła ,,madam'' Chramps. Była to kobieta o szczupłej sylwetce, niska, z wielkimi, złowrogimi zielonymi oczami i rudej czuprynie, którą miała ostrzyżoną ,,na grzybka''. Kobieta każdego ranka znęcała się nad Ludmiłą i fizycznie, i psychicznie. Dziewczynka nie raz słyszała, że nikt jej nie kocha, że jest tylko ciężarem, że jest niepotrzebna, że tylko sprawia kłopoty i że nikt jej nie chce, przy okazji dostając pięścią w twarz.
W sierocińcu znajdowało się 30 dzieci. Złotowłosa nie raz próbowała się z nimi zaznajomić, podchodziła mówiła ,,cześć'' po czym słyszała coś typu ,,pani mówiła, że jesteś zła i nie można z tobą rozmawiać''. Samotność dobijała ją jeszcze bardziej. 
Znajdowała się w tym miejscu już cztery lata. Cztery koszmarne lata. Została tam odesłana przez ciotkę, która nie chciała się nią opiekować po śmierci rodziców. Ludmiła nie miała jej tego za złe. Nie była ładna, nie umiała się zachować, nie potrafiła gotować ani sprzątać. Nie nadawała się do niczego. 


***
Rok później...

- Słyszałaś? Dzisiaj przyjedzie ktoś nowy! - zachwycona siedmiolatka biegała od dziecka do dziecka ogłaszając tę nowinę. W końcu nie często do ich ,,rodziny'' dołączał ktoś nowy. 
Ludmiła, mająca już 16 lat pogrążona była w lekturze, nie zauważyła nawet podekscytowanej siedmiolatki szarżującej po całej sali. 
Zabrzmiał gong, który oznajmiał, że zbliża się madam Chramps. Ludmiła niechętnie odłożyła książkę na bok i usiadła w oczekiwaniu na kobietę. 
Ale kobieta nie przyszła sama, za nią szła dziewczyna. W wieku Ludmiły, może rok młodsza. Minę miała zadziorną, można był z niej wyczytać ,,nie boję się was, nie obchodzi mnie co zrobicie'' ale w oczach czaił się lęk, smutek i żal, przede wszystkim żal. Kiedy madam Chramps przedstawiała Violettę - bo tak miała na imię dziewczyna - ich spojrzenia się spotkały. Violetta patrzyła na blondynkę z zainteresowaniem, Ludmiła przez chwilę miała wrażenie, że kiedyś się już spotkały, ale szybko odgoniła tę myśl. W dzieciństwie nie miała zbyt wielu przyjaciół. Na pewno nie o tym specyficznym imieniu.
Kiedy madam Chramps wreszcie wyszła z sali Ludmiła zebrała się w sobie i podeszła do dziewczyny. Bała się odrzucenia, ten kolejny raz...
- Cześć - uśmiechnęła się szeroko, ale szybko schowała zęby, nie myła ich przecież od pięciu lat. Żeby mieć dostęp do wody trzeba było sobie ,,zasłużyć'', a Ludmiła nie miała zamiaru dawać się wykorzystywać kobiecie, która ją biła. Zresztą nie widziała wcześniej sensu.
- Cześć - ku zaskoczeniu Ludmiły, brunetka w kasztanowych warkoczach odpowiedziała jej.
- Emm... - nie wiedziała co powiedzieć, nigdy nie zaszła tak daleko w żadnej rozmowie.
- Jak się nazywasz? - przerwała jej Violetta.
- Ludmiła Ferro.
- Ferro... coś mi mówi to nazwisko... Twój ojciec nie był jakimś bogaczem czy coś?
- Bogaczem? Może trochę, ale z tego co wiem German Castillo też nie był biedny - zachichotała.
- Jak długo tu jesteś?
- Pięć lat - odpowiedziała, a  jej oczy zaświeciły się od łez.
- Długo. Aż tak tu źle? - zapytała entuzjastycznie.
- Mhm - mruknęła złotowłosa, a do oczu napływało coraz więcej łez. Zaraz się rozpłacze.
- To się stąd wydostaniemy, żaden problem - parsknęła Violetta.
- One są silne - szepnęła - bardzo silne...

Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, 
bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się samotny.



----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wiem, że nie jest to dobre. Mogło być lepsze, ale nie wiedziałam w sumie jak to poprawić.
Mam nadzieję, że ktoś to skomentuje.
Przyjmuję krytykę, wręcz liczę na nią.
Trzymajcie się, kochani ♥
~ M. ♥




37 komentarzy:

  1. No, no :D Zapowiada się ciekawie... a nawet bardzo ciekawie ;3
    Ludmi i Violka przyjaciółkami? I to nie wybuchnie? XD
    A tak swoją drogą to ciekawa jestem tej całej ucieczki. MOŻE SPOSOBEM NA OLIVERA TWISTA?! :D
    Trochę gadam bez sensu ale śpieszę się bo pół godziny temu nalałam sobie wody do wanny i dalej siędzę przy komputerze...ups? XD
    No ogólnie to jest fajniutko i czekam na kolejny rozdział ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wybuchnie, chyba... a może? ^^
      Huhuhu, no zobaczysz ♥
      Dziękuję! <3

      Usuń
  2. Jestem pierwsza ^^
    Śliczne opowiadanie i już masz mnie jako czytelniczkę :)
    Wspaniałe piszesz aż tak, że nie wiem co napisać <3
    Żal dupe ściska że ja tak nie umiem xd
    No ale wracając do rozdziału...
    Biedna Lu :c Tak pokrzywdzona przez los :(
    Współczuję jej :< No ale Violcia pomoże i lepiej będzie :D
    Czekam na kolejny rozdział i mówiąc szczerze nie mogę się go doczekać. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie jesteś :3
      Nie piszę wspaniale, co Ty xD
      Dziękuję! <3

      Usuń
  3. Maju, masz ogromny talent, który w cudowny sposób wykorzystujesz, prezentując nam swoje dzieło. Naprawdę piszesz świetnie. Nie mogę wyjść z podziwu.
    Pierwszy rozdzialik ukazuje jak piękną historię przygotowałaś w swoim umyśle dla nas - czytelników - i zaprezentujesz ją nam w postaci dalszych, godnych pochwały rozdziałów.
    Jestem pewna, że zostanę tu i z niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnych rozdziałów. Ale nie obiecuję, że pod każdym z nich zostawię komentarz. Jestem dość roztrzepana i często zapominam o takich rzeczach :)))
    Ten komentarz byłby dłuższy, ale ze względu na późną porę nie rozpisuję się i czekam na następny rozdzialik ^^
    Besos,
    Agata :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, kochanie, aż mi głupio, wiesz?
      Piszesz 100 razy lepiej ode mnie, a ja zostawiłam Ci taki głupi komentarz.
      Eh, ale dziękuję za te wszystkie cieplutkie słówka, naprawdę ♥ Nie uważam tak, ale i tak miło ♥

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Maju! Kochanie moje! Jak ty to robisz, że piszesz takie cudeńka? *-* Jestem zachwycona :* Fenomenalna historia! Wspaniale opisana! <3 Oddaj troszkę talentu! :> To ja zacznę od prologu xD Ponieważ Ci go nie skomentowałam :c Wybaczysz? ♥ Miejmy nadzieję xD No prolog jest zabójczy ;) Dosłownie xD Mamusia ;c Biedna dziewczynka :< A te jej słowa: "Pomóż mi mamusiu. Sprowadź aniołka, który będzie mnie strzegł. Proszę." [*] ♥ Po prostu ryczałam :c Takie króciutkie, a tak mnie wzruszyło :< Zazdroszczę talentu! :D Ale ty to już wiesz xD Em. No to teraz rozdział... ;) Biedna Lu :c Nikt jej nie lubi :c Do teraz xD Violka taka odważna xD "nie boję się Was" xD Hahaahhaha kochanie moje! <3333 Uciekną razem z Lu z domu dziecka prawda? Powiedź, że to jest prawda! ;) A skąd dziewczynki się znały? :) Lu była bita! :c Ryczę! :c ♥ Bardzo, bardzo, BARDZO Ci dziękuję, za tego linka! <3333 Jeśli będziesz miała ochotę wpadnij do mnie: http://calkiem-inna-historia.blogspot.com/ Miło będzie jak zostawisz po sobie ślad ;* Hm. Co tu więcej po mnie? Kocham Cię bardzo i już nie mogę się doczekać nowego rozdział! <3333
      Kocham, czekam, pozdrawiam ♥

      Li :*

      Usuń
    2. Ojeju, skarbeńku ♥
      Dziękuję! <3
      Na pewno wpadnę :*

      Usuń
  5. Zazdroszczę :c Wspaniale piszesz <3 Zapowiada się bardzo ciekawie :3 Świetny rozdział ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma czego zazdrościć :c I nie, ale dziękuję ♥

      Usuń
  6. Boski rozdział *-*
    Masz wspaniały talent.
    / ask.fm/violettadspolonia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? Nie sądzę, ale dziękuję, serio ♥

      Usuń
  7. Taaaam tarararam! ♥ xD
    Przybyłam xxd
    Nie rozumiem jaką magią takie piękne cuś jest z dedykacją dla mnie, wow xd ♥
    Chyba pierwszy raz się mi zdarzyło, że nie wiem co napisać ;o
    Świetny,piękny i wg nie mogę się doczekać DRUGIEGO rozdziału xd
    Jak mi ten skasujesz to wiedz, że Cię znajdę ! XDDD
    No to ten....udanych wakacji! ;* ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julczak, aww, dziękuję ♥
      I Tobie również ♥

      Usuń
  8. Gwiazdeczko ,

    Zapraszałaś mnie , więc jestem .
    Bardzo się cieszę , że znalazłam tego bloga . ♥
    Masz ogromny talent .
    Opisujesz wszystko idealnie .
    Wiem , że liczyłaś na krytykę , lecz ode mnie jej nie dostaniesz .
    Piszesz zbyt wspaniale. ♥
    Zostaje tu na dłużej .

    ~ Dodaje się do obserwatorów , aniołku . ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ellie - jak miło! ♥
      Nie mam, Ty go masz <3
      Dziękuję, Aniołku ♥

      Usuń
  9. Wybacz, dopiero teraz znajduję chwilkę. Prosiłaś o zajrzenie -tak więc jestem. :D
    (Bo niby to zaszczyt mieć komentarz od kogoś takiego jak ja. Wybacz, ale nadal się z tego śmieję. ^^ )
    Aniołku,
    Jaka krytyka? Przecież tu nie ma się czego doczepić.
    Wszystko napisane jest idealnie, naprawdę.
    Na pewno nie dostaniesz żadnej krytyki, bądź spokojna.
    Uwierz w swój talent, bo masz go dużo więcej od mnie, a jednak mojego bloga czytasz. ^^
    Dużo weny Ci życzę. <3
    ~Veronica

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie prawda, kłamiesz :c
      Ale dziękuję, Aniołku ♥
      Tobie również ♥

      Usuń
  10. Kochanie zaczne od jednego .
    JAKA KRYTYKA DO CHOLERY ?
    Rozdział najcudowniejszy, tak jak prolog.
    Mogłabyś oddać trochę talentu wiesz ?
    Talent pisarski w naszych czasach to dosc nie spotykana rzecz.
    Dodawaj jak najszybciej rozdział II.
    Juz nie moge sie doczekac
    P.S. sprobuj tylko powiedziec ze rozdzial ci nie wyszedl...
    Zapraszam do mnie jesli chciallabys skomentowac....
    http://true-love-stores.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowa czytelniczka, miło ♥
      I dziękuję, nawet nie wiesz ile takie słowa dla mnie znaczą ♥
      Nie mam talentu, coś Ty. Ale dziękuję <3
      Oczywiście już wpadam na Twojego ^ ^

      Usuń
  11. Zapraszam Cię do skomentowania mojego wpisu ! http://true-love-stores.blogspot.com/


    P.S. możesz mi wytłumaczyć jak się robi muze na bloga taka jak ty masz ( tylko inne piosenki... wiesz)
    ale tak krok po kroku ..
    proszę... <3
    A i u mnie w poście pod rozdziałem 1 jesteś wspomniana. Tylko tak mowie. :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochaniutka! Muszę ci powiedzieć, że świetna koncepcja na ten rozdział! I doskonały pomysł! Nie czytałam jeszcze czegoś takiego! <3
    Świetny rozdział! Ludmi i VIlu chcą uciekać? Niegrzeczne dziewczynki! Już ie mogę się doczekać, co się stanie dalej! Strasznie mnie zaciekawiłaś! <3
    Czekam z niecierpliwością! ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak sobie czytam i czytam, no i skomentuję, bo komentarze podobno wenę dodają ;3 Raczej nigdy nie zaczynam pisać od minusów, ale pozwolisz, że tym razem zmienię swoje postanowienia.
    No więc tak. Liczebniki piszemy słownie. Żadne cyferki w odpowiadaniu znaleźć się nie powinny! ;D Pisze się "madame", nie "madam", chociaż za pierwszym razem myślałam, że napisane celowo ;) Kilka razy zauważyłam brak przecinków tam, gdzie być powinny.
    Ludmiła i Violetta? Jak te z tej bajki, czy tam serialu? Nie znam, może dzięki temu nie będę patrzeć na nie przez ten pryzmat.
    No nic, co mogę napisać. Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A znalazły się? ;o
      A z tą madame, to dziękuję, bo nie wiedziałam xD
      Braki przecinków? ; oo Ja słynę z tego, że za dużo ich stawiam! ; o
      Dziękuję i bardzo się cieszę, że mam kolejną czytelniczkę! :*

      Usuń
  14. Cześć! Tu Wera z aska ;> Zobaczyłam w twoim opisie link do bloga i postanowiłam zajrzeć ^^
    Bardzo mi się podoba twój pomysł, z pewnością jest oryginalny! :D Dobrze się czytało, chociaż są błędy, przydałaby się osoba sprawdzająca rozdziały ;)
    Z niecierpliwością czekam na następny rozdział! *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo, milutko ^ ^
      Ola mi sprawdza ;_;
      Dziękuję! <3

      Usuń
  15. Paczaj! Dotarłam tutaj xD
    Trochę mi to zajęło, ale jestem.
    Okay.
    Rozdział trochę, no bardzo, krótki. Ale nie narzekam! xD
    Kiedy zakładałaś bloga, pomył był przecież zupełnie inny? O.o
    Tamto mi się podobało!
    Który raz to zmieniasz? ; o
    Ale ważne, że piszesz!
    I fajnie się zapowiada :3
    Błędy, błędy, błędy, są napisane gdzieś tam u góry, więc nie nie mówię :3
    Weny! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie błędy do cholery ;_;
      Eh, dzięki, tak ;-; <3

      Usuń
  16. Majuuuuś, moja żono, moje słoneczko, kwiatuszku i wszystko co jeszcze może być - wreszcie jestem! Przybyłam i czas skomentować. Czytałam przed chwilą twój rozdział, i wiesz co? Stwierdzam, że nie opublikuje mojego 1 rozdziału. Mój rozdział jest tak głupi, brzydki i pozbawiony sensu, a twoj taki wooow *_* na serio. Po pirwsze, bardzo się cieszę że wreszcie ktoś ( czyli ty ) stworzył tak dobry blog gdzie pisze tak dobrze o Lu w sierocińcu. Możesz mnie uznac za psychopatkę ( nie wim czy dobrze napisałam to slowo xD ) ale ja kocham takie opowiadania. Smutne, zyciowe ale piekne jdnocześnie. Lusia taka biedna ;c głupia ciotka która jej nie chciała i głupia madam która ją męczy, ugh, pozabijam te dwie baby ;-; violka w sierocińcu... Ej ciekawe co sie z nią stało - biedne one :c
    Ej, mozesz mi wierzyc lub nie, ale moje opowiqdanie jest troszke podobne. Mowie troszke, bo jak na razie to widze, ze Violu i Lu znająs ię z sierocińca, a wiesz ... U mnie też . Tak jakos wyszlo. Jesli chcesz, to moge wymyslic wobie jakąś inną fabułe, bo ty pierwsza opublikowalaś rozdzial wiec moze to bedzie wyglądało troche jak odgapianie, wybacz :c
    To co ja moge jeszcze powiedziec ... Ide czytac twoj drugi rozdzial <3
    I przepraszam za wszelkie bledy tutaj - pisze na telefonie xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karuuś, słoneczko, żoneczko, lampeczko, stoliku <333
      MASZ MI UDOSTĘPNIĆ TEN ROZDZIAŁ, JASNE? JESZCZE DZISIAJ!
      Uu, mamy podobne myśli, uuuuuuuu *____*
      No ciekawie, no :3
      Dziękuję, mała! ♥

      Usuń

Każdy komentarz to motywacja do dalszego pisania, więc dziękuję, że poświęcasz swój czas i piszesz go dla mnie ♥